„Mam prośbę - pamiętajcie o nas,
jak odejdziemy na wieczną wartę.”
„ Pamiętniki Pokoleń” to druga część akcji Przerwany Marsz, w którą włączyliśmy się 2 września wspólnie z seniorami, których dzieciństwo przypadło właśnie na czas II wojny światowej. 30 września spotkaliśmy się z Nimi ponownie. Tym razem po to, aby dowiedzieć się, jak wyglądało Ich dzieciństwo, jak wspominają najokrutniejszy okres naszej historii. Przy filiżance aromatycznej kawy i domowym cieście nasi goście snuli opowieść, wracając do wspomnień - często bardzo bolesnych i wywołujących wzruszenie. Nie sposób bowiem mówić inaczej o czasie, który do końca życia kojarzyć będzie się ze śmiercią bliskich, przymusowym opuszczeniem domów, hukiem spadających bomb i niezliczoną ilością ludzkich tragedii. Każdy z przybyłych gości odsłonił przed nami skrawek własnej historii. Usłyszeliśmy, jak wyglądały pierwsze dni wojny, gdzie i z kim spędzili czas okupacji i co pomogło Im go przetrwać. Wojna, wyrządzając ogrom cierpienia nie zdołała jednak stłumić wartości, które zarówno dla Dzieci Wojny, jak i ich rodzin stanowiły świętość największą. Każdy z zaproszonych gości podkreślał, że szacunek do rodziców, surowa dyscyplina i przywiązanie do tradycji, a także praca były obecne w życiu każdego z Nich, bez względu na okoliczności, w jakich przyszło Im żyć. Nasi uczniowie, wsłuchując się w opowieści seniorów mogli przekonać się, że posłuszeństwo i pokora od dziecka wpajane były młodemu pokoleniu i nic, nawet wojna, nie było w stanie tego zmienić. Seniorzy podkreślili, że dzisiejsze czasy niestety nie sprzyjają kultywowaniu podobnych zachowań. Inna jest młodzież, inne sposoby wychowania, różne modele rodziny. Minione czasy, choć okrutne i trudne, wykształciły zachowania, z których nasi goście są dumni i chętnie o tym mówią.
Poniedziałkowe spotkanie to niezapomniana lekcja wychowania i patriotyzmu. Żadnej z usłyszanych opowieści nie znajdziemy w podręcznikach historii. Wspomnienia Dzieci Wojny to relacje ostatnich świadków tamtych tragicznych dni. Zróbmy wszystko, aby ocalić je od zapomnienia.
W.M