4 lutego 2021r. Społeczność Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego towarzyszyła w ostatniej drodze zmarłej nauczycielce pani Jolancie Kiedrowskiej. Licznie zgromadzeni żałobnicy pożegnali- z należnymi honorami - wspaniałego nauczyciela, wychowawcę i dobrego człowieka.
Mowa pożegnalna w imieniu
Społeczności Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Boruszynie
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi.
Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez.
I są takie osoby na myśli,
o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień.
Żegnamy dzisiaj Panią Jolantę Kiedrowską, nauczycielkę, wspaniałego pedagoga, a przede wszystkim, dobrego człowieka. Jako młodziutka nauczycielka przybyła do Krosina w 1969 roku. Wtedy wiedziała już, że ma do spełnienia wielką i trudna misję, jaką jest nauczanie i wychowywanie młodych pokoleń. Tu, w Krosinie znalazła swoje wyjątkowe miejsce na Ziemi. Przeżyła swe życie w najpiękniejszy z możliwych sposobów. Swym charakterem, postawą życiową, poświęceniem wobec dzieci i najbliższych, pogodą ducha, otwartością i życzliwością wobec drugiego człowieka, pokazywała nam, co jest w życiu ważne i istotne. Kochała pracę, a dobro dziecka było dla niej zawsze najważniejsze. Spełniała się w trudnej pracy nauczycielskiej pracując we wszystkich szkołach na terenie gminy Połajewo, a przez kilka lat pełniła funkcję kierownika w szkole w Krosinie. Jako nauczyciel, wychowawca zawsze z matczyną troską angażowała się w problemy swoich wychowanków, wspomagała rodziców, zabiegała o sprawy drobne i te ważne, te związane ze szkołą, ale i te, które dotyczyły problemów swoich podopiecznych, a potem jako emerytowany nauczyciel nadal żyła życiem i sprawami szkoły, razem z nami przeżywała radosne momenty i próbowała wesprzeć dobrym, podtrzymującym na duchu słowem w trudnych sytuacjach;
Prywatnie dała nam się poznać jako osoba o wyjątkowym usposobieniu – zawsze uśmiechnięta, życzliwa i optymistycznie nastawiona do świata i ludzi. Przychylna, życzliwa i koleżeńska, pełna taktu, radości. Była osobą pełną życia, mającą szereg pasji i zainteresowań. Lubiła podróże, dobre książki, kochała kwiaty. Wielu z nas pamięta nasze wspólne spotkania, rozmowy, żarty, wyprawy do kina i teatru, wyjazdy na wycieczki. Wspierała nas w kultywowaniu lokalnej i polskiej tradycji. Pani Jolanta była niezwykłą osobą. Jej niezwykłość przejawiała się w drobnych gestach, wspaniałe kartki okolicznościowe, które były swoistymi dziełami sztuki, przysyłane do szkoły z okazji świąt i uroczystości zawsze będą nam ją przypominać.
Droga Pani Jolanto! Żegnam Panią w imieniu własnym, koleżanek i kolegów nauczycieli, pracowników administracji i obsługi, uczennic i uczniów oraz ich rodziców, a także w imieniu rzeszy absolwentów i przyjaciół Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Boruszynie. Żegnamy Panią jako członka szkolnej rodziny, wychowawcę wielu pokoleń młodzieży, wspaniałego pedagoga, który pozostawił w historii szkoły pięknie zapisaną kartę. Swoją obecnością chcemy podziękować, za pracę i trud wniesiony w wychowanie młodego człowieka i rozwój naszej szkoły. Droga Pani Jolanto za Pani obecność wśród nas, za wszelkie dobro, troskę, miłość i przyjaźń – w imieniu nas wszystkich – dziękuję. Pozostawia Pani ciepły i trwały ślad w naszych sercach.
Spoczywaj w pokoju!